czwartek, 21 maja 2015

Jak to z demokracją bywa

Demokracja nie jest cudownym środkiem:

Wilno, Uniwersytet Stefana Batorego, lata 30. XX w.
Na seminarium Antoniego Zygmunda (1900-1992) powstaje problem, czy pewne twierdzenie jest prawdziwe. Nikt nie potrafi znaleźć dowodu ani kontrprzykładu.
Co zrobić?
Zygmund zarządza... głosowanie.
Wynik: „twierdzenie jest fałszywe”.
Po 3 tygodniach, zjawia się na seminarium młody matematyk - Józef Marcinkiewicz (1910-1940)
- z dowodem poprawności twierdzenia.
Zygmund pointuje: Oto do czego prowadzi demokracja!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz