Dziękuję Ci, Panie Boże, że urodziłem się w kraju, gdzie świeci słońce i sypie śnieg, gdzie są wysokie góry i głębokie morze. Dziękuję Ci za każde miasto i wioskę, każda polną drogę i ruchliwą ulicę, za żóciutkie kaczeńce i płaczące wierzby.
Amen.
Splata nam się w życiu codzienna szarość, zwyczajność i rutyna z wydarzeniami pięknymi, niezwykłymi i wartymi zapamiętania. Jesteśmy ludźmi, którzy chodząc twrdo po ziemi czasami zaglądają ponad chmury, a czasami zahaczamy głowami o kawałek nieba. Tacy jesteśmy – Archanioły i Ludzie. A w każdym z nas tkwi potrzeba stwarzania tej odrobiny nieba koło siebie. Chcemy mieć w otoczeniu rzeczy piękne...
"www.youtube.com/watch?v=AcqE-0ErffY"
OdpowiedzUsuń"vimeo.com/75415964"
:)