czwartek, 31 maja 2012

Porządkowanie pajęczyny

Znów niezamierzenie zrobiłam przerwę w pisaniu, a to za sprawą awarii internetu.
W tym czasie dotarła do mnie paczka z materiałami, a właściwie z resztkami przeróżnych słodkich materiałów od "Littele Funky". Aż się chce siadać do maszyny i szyć. Czas nie z gumy i nie rozciągnie się dlatego muszę uzbroi się w cierpliwość. Pierwsza ma się uszyć poduszka dla pewnej dwulatki.
Taka żeby się chciało przytulić buzię i słodko zasnąć.
W ostatnich dniach powstały jedynie woreczki do porządkowania wszechobecnej pajęczyny kabli i kabelków. W domu, w którym pięć osób używa telefonów komórkowych i każda chce swój doładować w łatwo dostępnym miejscu robi się pajęczynowo - kabelkowy bałagan. Znalazłam pomysł na takie woreczki kiedyś w necie i oto powstały (na razie) dwa moje.
Wkłada się do woreczka telefon z podłączoną ładowarką (kabelek zwinięty), a wystaje jedynie wtyczka, której bolce przekłada się przez nacięcie doszytego prostokąta materiały - i podłącza do gniazdka. Całość wisi na wtyczce, a pajęczyna splątanych kabli znika z tego świata.
Zanim uszyję coś z nowo nabytych szmatek skończę pokazywać niebieskie batiki, które dotarły do mnie dzięki siostrze mojego męża - prywatnie mojej przyjaciółce :-)
To osoba z potrzeba upiększania świat, którą codzienność wpycha w szarość i monotonię.
Na szczęście anioł - artysta nieustannie przez tę szarość się przebija.
Tego właśnie wszystkim życzę...

1 komentarz:

  1. Thanks in support of sharing such a fastidious thinking, paragraph is fastidious, thats why i have read
    it completely

    my webpage; bayside cash advance
    My web site > america cash advance online

    OdpowiedzUsuń