Powstały nowe woreczki, o których chyba wspominałam. W moje ręce wpadł sympatyczny materiał w rybki. Słoneczne tło doskonale komponuje się z wiosennym słońcem. Co prawda aura znów stała się nieco zimowa, ale to bez znaczenia, bo wiosny już nic nie przestraszy.
Woreczki udały się w sam raz do torby podróżnej: lekkie, cienkie, łatwe do prania. Do żółtego materiały na wierzchu doskonale wpasowała się beżowa podszewka.
Zamiast napisów "brudny" lub "czysty" na etykietkach znalazły się buzie: smutna i wesoła. Obydwa woreczki zaciąga się zółtą satynową wstążeczką.
Hello there! This post couldn't be written any better! Reading through this post reminds me of my good old room mate! He always kept talking about this. I will forward this page to him. Pretty sure he will have a good read. Thanks for sharing!
OdpowiedzUsuńmy homepage: continue reading